niedziela, 11 marca 2012
Śmieszna historia z Jejusiem Aniołkiem
Mój tata czytał w naszym przedszkolu bajkę dla wszystkich dzieci z mojej grupy. Pani go poprosiła i dlatego wybraliśmy do tego czytania fajną książkę, która nosi tytuł "Jejuś Aniołek". To był taki Aniołek, który pomagał dzieciom naprawiać zepsute sny. Gdy mój tata czytał nam tą bajkę, to wydarzyła się trochę śmieszna historia bo nagle okazało się, że w tej książce co tata ją czytał brakowało na samym końcu trzech kartek. Dlatego Pani powiedziała wszystkim dzieciom, żeby same wymyśliły jakieś zakończenie tej bajeczki o Jejusiu Aniołku. A tata teraz ma poszukać tych karteczek co mu się zgubiły z tej książki!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz